W JAŚMINOWYM CIENIU
(z cyklu - Wszystko jest iluzją)
Jaśminy oszalały w tym roku!
A może ona była bardziej wyczulona
odgrodzona od całego świata
tu miała swoją oazę
i cień przetykany światłem
było coś ze świątyni i z wzniosłych natchnień
modlitw szeptanych sercem
zapach intensywnie natarczywy
wdzierał się w nozdrza
rozpalał nadzieję na nieznaną wolność
inną niż znała
miał w sobie coś ze złudzeń gasnących o zmierzchu
wołał "idź" albo "uciekaj"
— gdy wcale tego nie chciała
© el.żukrowska 11.08.2013.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz