środa, 28 września 2011

Co o tym myślicie? - .....ble.com.pl

 Dzielę się z Wami otrzymanym dziś rano listem. Może się komuś przyda.


"Witam!

Chcialbym tylko podziekowac ci za super blog czas-i-ja.blogspot.com.

Przeczytałem pierwszy post "Myślę sobie...", i spędziłem na twoim blogu jeszcze "

   Zrobiłam, co mogłam. 
Ps.
 Po raz drugi zrobiłam co mogłam  - i wykasowałam większość listu.


No, w mordę jeża! Że też ja zawsze muszę być ta ostatnia naiwna... 
Dziś było ponad 30 wejść tylko do tego posta. Koniec! Zirytowana jestem.
Początkowo pomyślałam, że nich sobie list będzie. Ktoś skorzysta z tamtej firmy, ktoś poczyta moje opowiadania. Symbioza. W nosie mam taką symbiozę! Dziękuję za takie super listy z super pochwałami. A mój adres wzięty z Fb.Pewnie jeszcze nie raz coś podobnego przyjdzie. Niestety.

14 komentarzy:

  1. Po tak sympatycznych słowach tylko to właśnie mogłaś zrobić.Wspaniale uważam zrobiłaś.
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze podejrzliwie patrzę na takie emaile. Więc po otrzymaniu takiego wybrałem kilka charakterystycznych słów i okazało się, że nie tylko ja piszę "ciekawie i łatwo do czytania". :) Ot zwyczajny pomysł na biznes od kolegi Dmytro. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. dostałam taki samiuśki mail heheh

    OdpowiedzUsuń
  4. to zwykły spam reklamowy niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Dostałam taki sam list. Różni się tylko tytułami postów. tani chwyt:(

    OdpowiedzUsuń
  6. Dostałam taki sam list. Różni się tylko tytułami postów. tani chwyt:(

    OdpowiedzUsuń
  7. Dostałam taki sam list. Różni się tylko tytułami postów. tani chwyt:(

    OdpowiedzUsuń
  8. Trudno, jest jak jest.
    Zbyt łatwowierna jestem.
    Ale i tak wiem, że "Nineczka" nie jest zła.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zula
    I pewnie dwa miliony innych osób...

    OdpowiedzUsuń
  10. no i pewnie pozniej informacje, ze twoja strona zawiera zainfekowane tresci i lepiej na nia nie wchodz. od pewnego czasu kilka osob juz ma z tym problem. korzystam z chrome'a i mam taki komunikat, jak wpisuje adresy blogspot'ow.

    nie czytam spamowych wiadomosci. moja inteligentna poczta domyslnie juz ja wrzuca do jednego wora z reklamami z bankow, w ktorych moja noga nie postanie. tylko to bardzo przykre zerowac na czlowieku, ktory sobie na to nie zasluzyl.

    a ja i tak dalej czytam Elu Twoje opowiadania, bo je lubie. Co prawda z opoznieniem, ale czytam :P:D

    Pozdrawiam :*:):D

    OdpowiedzUsuń
  11. Isilian2005
    Właśnie nie. List był sympatyczny od początku do końca. Ale otrzymało taki sam kilka milionów blogowiczów. I się zrobił ruch - nie do mnie, a do tego listu. No to go wykasowałam. Sztuczny tłum mi niepotrzebny, chcę i wolę - lubię! - moich Czytelników, a nie przypadkowe osoby dążące do tej firmy.
    Zatem - Isi - piszę - raźno stukam w klawisze od samego rana. jakaś przerwa na papierosa by się przydała - ale ja przecież nie palę...:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana nie jesteś absolutnie ostatnią naiwną.Napisałam Ci komentarz chwalący Twój stosunek do tego listu.A więc jest nas co najmniej dwie:)A dzisiaj otrzymałam również ten list.Puść to w niepamięć szkoda energii.Stukaj dalej w klawisze oczywiście przy kawce bez papierosa:)))
    Pozdrawiam,bywam i czytam .Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. Jutuś
    - robie, jak napisałaś.
    Aż łokcie sobie musiałam naoliwić, bo mi "robaczki" po nich chodziły i dziś jest lepiej.
    Bolące stawy smaruje sie oliwką - każdy przez pół godziny - rodzaj rozgrzewającego masaży. Skuteczny na kolana i łokcie.I tani. Polecam.

    Ale Ci się nie podoba, choć bywasz, bo komentzrza nie ma... Na razie mam jeden glos za szczęśliwym zakończenie (z FB), może i tak będzie. Już pracuję nad czwartym rozdziełem i - niestety - bedzie także piąty, a może i szósty... Źle. Za długo. Myślę nad pszyspieszeniem.
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń