LISTOPAD WIATREM MKNIE NAD ŚWIATEM
Jesień tego roku
rozpieszczała kolorami
wywabiała wręcz na spacer
do włóczęgi zachęcała
w lekkim tańcu złotych liści
tysiąc marzeń zamotała
porzuciła to bogactwo
by deszczowe chmury rozpruć
i z tej złotej cukrowanej
już się w słotną zamieniła
wpada wiatrem huraganem
i kaptury z głów urywa
połamała drzew gałęzie
które rosły ponad stawem
a wiatr dyszał w swej potędze
myślał dalej się zabawiać
W kruchej dłoni mało siły
tylko laska postukuje
spacer zda się ponad siły!
idziesz i plecy prostujesz
A listopad — rozeźlony —
ostatnie liście z drzewa strącą
wichurą dalej mknie ponad światem
jakby się spieszył zagasić słońce
© el.żukrowska 8.11.2013.
Fot z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz