poniedziałek, 30 stycznia 2012
140. ZMĘCZONA JESTEM
ZMĘCZONA JESTEM
(z tomiku LIRA)
Zmęczona jestem i w tym zmęczeniu
jeszcze palcami karmię twoją skórę
ślę czułą pieszczotę i łagodzę bóle
wiem że cię leczę... i jeszcze całuję...
w każdym dotknięciu niosę miłowanie
jak delikatny poszum w koronach drzew
taki ratunek dla ciebie ... duszy kołysanie
spokojność sprowadzam w miejsce złe
Jesteś mój w każdym słowie
w każdym oddechu i każdym spojrzeniu
jesteś w każdym falowaniu nocy
gęstej gwiazdami — jasnej czy ciemnej
jesteś w każdym objęciu słonecznych promieni
w drżeniu rąk ust.. w drżeniu ziemi ...
Jesteś mój gdy patrząc spokojnie
wyciągasz po mnie ręce — chodź do mnie...
Zaproszenie nowe każdego ranka i dnia:
moją bądź — powtarzasz — moją bądź!
Jestem najbardziej na świecie...
Ale zazdrośnie chowam tajemnicę
szczególnie przed szpiegiem księżycem...
© el.żukrowska 2012
Obraz namalowany przez H.M.-Wilińską.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pięknie piszesz Elu, atramentem z poświaty księżyca
OdpowiedzUsuńLeszku
OdpowiedzUsuń- pięknie powiedziane. Bardzo dziękuję. :)