piątek, 20 stycznia 2012

109. JESTEŚ MOJA...




JESTEŚ MOJA...
(z tomiku LIRA)

Rozpryskują się krople deszczu na twojej twarzy
dałbym ci mój parasol, ale nie znam cię
i gardło mam zbyt ściśnięte...
Ledwie dostrzegasz mnie... Zapamiętałaś?
— Pani pozwoli?
Ale odpowiedziałaś,
że nie znosisz parasoli
natomiast lubisz deszcz...
To zupełnie jak ja...

Bardzo lubię zbierać krople deszczu
ustami — wprost z twojej twarzy.
Bardzo lubię, kiedy wieczorem
przychodzisz do mnie
z mokrymi włosami
pachniesz miłością
i tak cudownie jesteś moja...

© el.żukrowska 2012.
© Obraz namalowany przez H.M.-Wilińską. ZACHÓD SŁOŃCA NAD JEZIOREM.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz