Wiersz powstał do obrazu MARTA W KAPELUSZU
pędzla Hanny Moczydłowskiej Wilińskiej.
MARTA W KAPELUSZU
Zakryta szerokim rondem letniego kapelusza,
zamyślona głęboko, a może szczęśliwa?
Nie odgadnę tego, co bezruch wymusza,
że swoje rozmyślania głęboko ukrywasz...
Schowałaś się przed ludźmi, nie tylko od słońca.
Boisz się ludzkich spojrzeń, pytań niepotrzebnych?
I nawet kapelusza z głowy swej nie strącasz,
w rozmyślaniach będąc takich...niecodziennych.
Wreszcie uniosłaś głowę radując uśmiechem,
jakbyś do ładu doszła w głębokim myśleniu.
A może uśmiech jest tu ledwie echem
tego, co się zdarzyło kiedyś, w zapomnienia cieniu...
el.żukrowska 2012
Zachwyca mnie i obraz i wiersz.Bywam i czytam.Najczęściej wracam do:
OdpowiedzUsuńMoja kochana
Dziś już wiem
Już puste ręce
Tęsknota malarza
oczywiście Blues dla mamy
Ale teraz moim numerem jeden zostaje bezwzględnie
Marta w kapeluszu !!!!!!!!!!!!
Zapewne nie bez znaczenia jest mój sentyment do imienia Marta :))))))))
Pozdrawiam i przesyłam serdeczności z zaśnieżonego Mazowsza
JUTUŚ - KOCHANA MOJA
OdpowiedzUsuńznów pisze pod Waszymi komentarzami.
Przez dlugi czas wlasnie tego czasu kompletnie brakowalo. Jakoś już sobie poukladalam, ogarnęlam zmiany, zaczynam pilnować systematyczności i porzadku. Jednakże dziennie jest po kilka wierszy, nawet nie jestem w stanie wszystkich wstawić!Np. dziś już są 4 nowe...
Przestalam dodawać muzykę.Ktoś mi powiedzial, ze tak lepiej, że latwiej sie blog otwiera. To prawda? Wstawianie muzyki zabieralo najwięcej czasu.
I tak się cieszę, że mam CZYTELNIKÓW !!!
Przytulam i pozdrawiam cieplutko.
Tak myślę,że zarówno wiersz jak i obraz,a także autorzy i modelka są wspaniali,
OdpowiedzUsuńchyba lepszych nie ma... Po prostu jestem zachwycony
Kłaniam się Stefan
Stefanie
OdpowiedzUsuń- gratuluję żony i córki!
I dziękuję za ciepłe słowo.
Wiele serdeczności.
Kochana, odpowiadam Ci na zadane pytanie.Jeżeli chodzi o otwieranie blogu nie miałam problemów.Natomiast co do muzyki nie miało to dla mnie większego znaczenia.
OdpowiedzUsuńPrzykro może że Ci tak piszę bo zdaję sobie sprawę ile pracy i starań zapewne wkładałaś w dobór tych nie przypadkowych utworów.Ale piszę szczerze, bo wiem że na takiej opinii Ci zależy.Zawsze skupiam się na Twoich utworach.Oczywiście że miałam kilka sytuacji gdzie utwór muzyczny odegrał rolę.Na pewno "Niech pada śnieg" Salvatore Adamo przy cudownym wierszu "Biały śnieg,biały sen,biały wilk".
Jedno jest pewne.Czy będziesz Swoje utwory zamieszczała z muzyką czy bez, ja i tak z ochotą będę je czytała zachwycając się:))))))))
Pozdrawiam i czekam dalej:)))
Jutuś
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.To jest bardzo wyczerpujaca odpowiedź - na 6+ !!!!
Jednak chyba odejdę od muzycznych wstawek na dobre, może gdzieś coś czasem i przypadkiem.
Dlugo nie czekalas na nowe wiersze - posypaly się jak z rękawa... No i są już na blogu.Ciekawe, czy ta systematyczność zamieszczania juz mi zostanie... Chcialabym, aby zostala...
Milego dnia!
Piękny obraz Twojej siostry.Wiersz Twój zachwyca, pięknie piszesz-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu -
OdpowiedzUsuń- serdeczności mnóstwo!