DZIEWCZYNA I WITRAŻ
W promieniach światła stoisz
w głównej nawie kościoła
a ja w ławie cały do ciebie...
patrzę i oczami porywam zachłannie
piękno tak ulotne
jak puszek dmuchawca
to twoje rozmodlenie
w fioletowej poświacie witrażu...
Trwam w tańczących barwach
już mogę modlić się i marzyć....
e.żukrowska 2012
*************
Piękno wśród mistyczności... piękna marzycielka
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Elu- A N-Stefa :)))
Piękne te tańczące barwy. Miłość i marzenie, to prawie jak modlitwa.Piękny wiersz.
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz. Miłość i marzenie, to prawie jak modlitwa. Piękne te tańczące barwy.
OdpowiedzUsuń