środa, 18 stycznia 2012

105. CAŁY TY I


 CAŁY   TY  I

Podzieliłeś szarą jezdnię w poprzek
czarną krechą na pół
powiedziałeś - ta część moja ta twoja
szarpnęło mnie boleśnie
- nie spotkamy się już
bo te drogi nie wiodą do Krakowa...

Mogę wyć na poboczu
mogę wpaść w jakiś dół
- nie odwrócisz się już
nie odwrócisz
a ja... ja nie zawołam...

e.żukrowska 2012.
Obraz namalowała Hanna Moczydłowska-Wilińska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz