BEZ ZNIECZULENIA
(z tomiku LIRA)
Noc w ciepłych walonkach
Stoi za oknem
Mnie podgląda,
Moje szalone myślenie.
Chłodzi rozkołatane serce
- Tak, tak - potakuje trochę zazdrośnie
- Miłości - nigdy więcej…
- Ostrzega mnie,
Moja ciemna i cicha...Tak, tak…
e.żukrowska 2012
Obraz Hanny Moczydłowskiej Wilińskiej .
wciaz trwa passa pisania, piekne wszystkie wiersze.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJoluniu - bardzo Ci dziekuję! Trwa. Dobrze czy źle... ale trwa...
OdpowiedzUsuńJednak i do drutków rodzina mnie goni, a mnie sie już wcale nie chce...
Joleczko - dziekuję ogromnie, ogromnie za pamięć!