niedziela, 31 sierpnia 2014
702//14. LENISTWO...
LENISTWO...
Co dzień tyle obowiązków piętrzy się przed nami!
Mamy je wobec rodziny i wobec narodu...
Lecz czy liczymy się z tymi potrzebami?
Czy raczej nie pilnujemy tylko swej wygody?
Mamy też innych szereg powinności:
względem przyjaciół, kościoła i Boga.
Mówimy: jutro, nie teraz, w przyszłości
- lepiej zanurzyć się w lenistwa rozłogach.
Szatan zaś z boku śmieje się radośnie
- złowił następną dla siebie duszyczkę.
Nie jesteś w stanie spełniać powinności
nawet względem siebie - musisz odpocząć fizycznie...
© Elżbieta Żukrowska 31.08. 2014.
Fot. z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz