PANI MOTYL
Już krynoliny rozłożyła
a biały welon huśta wiatr
nektaru puchar też wypiła
i chce odlecieć dalej w świat
Gdzieś jeszcze gra dwadzieścia świerszczy
a w koniczynie usnął trzmiel
motyle lato wnet się prześni
i uschnie każde z wonnych źdźbeł...
© Elżbieta Żukrowska 25.08.2014.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz