niedziela, 24 sierpnia 2014

666.//14. SAMOTNA STAROŚĆ




SAMOTNA STAROŚĆ

Bywa, że serce aż kipi goryczą, 
że smutek dusi, coś za gardło ściska... 
że oczy znów jakaś mgła zasnuwa 
- samotność cicho tylnym wejściem przyszła...

Już nawet ręce nie zadrżą z rozpaczy, 
tylko w środku dusza czegoś zaskowyczy...
Ani zagadać, ni wypłakać smutków,
a rozstrojonych godzin nikt nie zliczy...

Tylko ćma ostatnia cicho zapuka,
a kot zdziczały miałknie przeraźliwie,
z radia muzyka coś ci przypomina
i niespodzianie też serce ożywia...

Nie sięgniesz albumu - odłożysz do jutra,
boisz się wspomnień niemal tak jak burzy...
Wyłączasz radio - pozostaniesz smutna.
Zajęcia szukasz... Samotność źle służy...

© Elżbieta Żukrowska 24.08.2014.
Fot. z internetu



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz