ZAPRASZAM NA SZARLOTKĘ
Pora na zadumanie?
Na przegląd starych doświadczeń?
Co ważne, wręcz najważniejsze...
a co niewiele znaczy...
Którędy blask księżyca,
albo gwiezdne pochody...
Zmieniają się orbity,
a my... przecież wciąż młodzi!!!
Zapraszam cię w odwiedziny!
Dziś przygotuję szarlotkę
i siedząc razem w półcieniu
powspominamy sobie.
Będziesz przy tym, kochany,
recytował swe wiersze,
a ja — przecież jak zwykle —
poproszę — jeszcze, jeszcze...
© Elżbieta Żukrowska 9.08.2014.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz