czwartek, 7 sierpnia 2014

618//14. MALWY I DZIKIE WINO



MALWY I DZIKIE WINO

przywoływałam wiosnę
usunęłam nadmiar dzikiego wina
które niemal całkowicie przysłoniło
okna  na północnej stronie
od zachodu będzie wystawa
wysokich malw w pastelowych barwach
czekam na nie z utęsknieniem
już ruszyły nieśmiałą zielenią
rozkrzewią się rozbujają
wręcz rozpromienią rozrzutnie
mnóstwem kolorów ciepłych
niech no tylko słońce potoczy się
letnią wesołą pomarańczą
po niebie tak jasnym
że kolor niebieski nie na nim
a raczej w naszej pamięci

czekam na wiatr od morza
czekam na powroty
lub chociaż na trzy płatki róży
w niebieskiej kopercie...
uciekam myślami od tego czekania
wymyślam sobie tysięczne zajęcia
a tu słyszę znów o somalijskich piratach
i serce tak strasznie drży
miałeś płynąć przez Zatokę Perską
jednak nawet telefon milczy...
będę wyglądać północnym oknem
będę czekała przez pół świata
będę znów obcinała dzikie wino

© Elżbieta Żukrowska 28.03.2014.
Fot. z internetu
remanenty



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz