sobota, 16 sierpnia 2014
642//14. PANNA JESIENNA
PANNA JESIENNA
Patrz!
Właśnie dotyka korali jarzębin
zawieszonych na najniższych gałęziach
— aż gną się pod ich obfitością!
I w zamyśleniu wzrokiem wyżej sięga...
Lecz czy widzi wesołe jałowce?
Lub pierwsze żółte na klonach liście?
Odchodzi, by do brzozy mocno się przytulić,
wdychać znajomy dobrze zapach,
aż po spokój w sercu.
Z kilku witek splata okrągły wianuszek
i już go zdobi jesiennym złotem...
Panna Jesienna z oczkiem zaspanym,
niepewna, jakby tylko w połowie obecna...
Dopiero w rolę swoją wchodzi:
od jutra będzie już poranna mgła,
a pod nogami rude kasztany...
© Elżbieta Żukrowska 16.08.2014.
Fot. z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz