wtorek, 22 maja 2012
433. I MĄDROŚCI TEŻ
I MĄDROŚCI TEŻ
Są takie sekwencje słów,
że tylko je do wiersza włożyć:
- ze mną bądź,
- do mnie przyjdź,
- kocham cię.
A kiedy wiersz już przeczytasz
(wcześniej zmyjesz naczynia po kolacji),
to twoja jedyna kobieta
powie ci, że nie masz racji.
Że na takie czeka słowa
każdego ranka po nocy miłosnej,
że nie wystarczy, byś czule całował,
ale byś dla niej dzień czynił radosnym.
I teraz jeśli anioł jest w tobie,
a może dosyć głębokiej miłości,
to udowodnisz (także i sobie!),
że do miłości trzeba krzty mądrości...
Otworzysz oczy i ręce, i serce
z tkliwością bez miary ogromną,
dasz nie dzień, nie miesiąc, ale całe życie,
tak, jak żeś w kościele przysięgał.
© el.żukrowska 13.maja 2012.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz