wtorek, 22 maja 2012

430. HISTORIA Z JASKÓŁKAMI W TLE



HISTORIA Z JASKÓŁKAMI W TLE

Dziś jaskółki - jak krawcowe
cięły czernią smutne chmury
wszystko po to by słoneczko
oczkiem swym zerknęło z góry

I zerknęło i stanęło
zachwycone tym widokiem
zieleń bujna mnogość kwiatów
(lecz komary nad potokiem)

A na łące wiatr hulaka
miękko w trawach wylądował
dmuchnął w wąsy u szaraka
i spacerkiem powędrował

Przy kępie olbrzymich mleczy
kapie woda ze źródełka
śpiew skowronka w niebo leci
słońce nawet refren ćwierka

Potem czesze swoje włosy
- już dwunasta jest godzina -
a jaskółki pod strzechami
mają właśnie odpoczywać

Kiedy słońce tak w zenicie
łąka zielem ciężko dyszy
nawet wietrzyk zabijaka
już nie może znieść tej ciszy

No i przywiał gdzieś z daleka
chmurę siną granatową
siekła deszczem - bo nie zwleka -
i zagrzmiała koncertowo

e.żukrowska 9 maja 2012.
Zdjęcie z Internetu.



2 komentarze:

  1. Nawet burza (której się bardzo boję)w takim wydaniu mi nie straszna:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się Juteczko - dawno nie pisałaś... Buziaczki dla Ciebie!

    OdpowiedzUsuń