wtorek, 15 maja 2012

411. W STARYM KOŚCIELE

W STARYM KOŚCIELE
(z tomiku LUTNIA)


W rozmodlonej nawie starego kościoła
Tańczą fiolety z wysokich witraży.
Szmer cichych modlitw do nieba wciąż woła,
Nikt tej modlitwy przerwać się nie waży...

Lecz kilka nutek uciekło z organów,
I pod sklepieniem z cichutka śpiewają.
Stare kobiety różańcowych rozmów
Bezwiednie w myślach je powtarzają.

Zapach kadzidła powgryzał się w ściany,
Świece zgaszone, a wciąż woskiem pachnie.
Tu pod ścianami śpią konfesjonały,
a przed wieczorem szeptanie się zacznie...

Stroskany proboszcz i siwy kościelny
Na uboczu cichą rozmowę prowadzą
(Dla nich zawsze zbyt mało jest wiernych!)
Lecz nie wiadomo, nad czym dzisiaj radzą.

© el.żukrowska 15. maja 2012.
Zdjęcie z Internetu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz