sobota, 5 maja 2012

390. KSIĘGA ŻYCIA ROZSYPANA


 KSIĘGA ŻYCIA ROZSYPANA

Rozsypana księga życia
teraz kartki zbieram marnie
wczoraj myli mi się z dzisiaj
zapominam - już nie zgarnę

Pomieszane są stronice
pomieszane życie całe
nie odgadniesz co się skryło
a co tylko jest zbyt małe

Rozsypałam księgę życia
już stroniczki poszarpane
i odkryta tajemnica
a jak wielki przy tym zamęt

Słowa znowu raźno płyną
nowe strony chcą wypełnić
ale i tak mnie ominą
w poskromionej wyobraźni

Nie ma wierszy o miłości
temat nudny oklepany
ktoś chciał nawet rzucać kości
lecz to banał też ograny...

Słowa lepkie jakby ciasne
opowiadać nie ma o czym
więc uciekam w światy własne
i przed błotem chcę uskoczyć

Byle jak zebrane strony
już unoszę w moje włości
może jeszcze niestracony
czas utraty świadomości...

© el.żukrowska 4.05.2012.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz