sobota, 24 maja 2014

460//14. RANDKA - autor JAN BUCZKOWSKI oraz mój wiersz PARKIEM WE DWOJE, jako dopowiedzenie....



RANDKA - autor Jan Buczkowski

Chodzę po parku i myślę o tobie...
Marzę, budując cudowne obrazy:
Biegniesz, wyciągasz do mnie ręce obie,
A ja całuję każdą po sto razy...
A teraz uszka i nosek, i oczy...
W końcu do ust twych rozwartych przywieram...
Czuję, jak rozkosz zmysły moje mroczy...
Nie wiem, czy żyję jeszcze, czy umieram...
Ale świadomość wraca mi gwałtownie -
Zderzam się z dębem pośród drzew szpaleru!...
Za chwilę przyjdzie i będzie cudownie,
Bo teraz wiem już, jak mam iść do celu...
Zbliża się do mnie drobnymi kroczkami,
A ja naprzeciw idę jej nieśmiało...
Kłaniam się, mówiąc: - O! Dzień dobry pani!
- Dzień dobry - mówi - Co się panu stało?

Zdjęcie z Internetu - autor: Thierry Desclez

 ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

A teraz moje skromne dopowiedzenie wierszem:

~~~~~~~~~~~~

PARKIEM WE DWOJE

Już piękna pani podała ci ręce,
a ty ze szczęścia zaraz oniemiałeś!
Mężczyzna otrzaskany w życiu (i wszędzie),
tutaj języka w buzi zapomniałeś!

Lecz całowałeś obie wiotkie dłonie,
może nie po sto — ale kilkanaście razy!
A pani teraz chciała już koniecznie
choć z lekka dotknąć obrażeń na twarzy.

Dęby są groźne, bo to twarde drzewa,
choć prawdę mówiąc ze świerkiem zderzenie
mogło takie same pozostawić ślady,
niemal identyczne skóry uszkodzenie.

Unikając rozmowy o przygodzie z dębem,
wiedziesz ukochaną dalej poprzez parki.
Słodki to spacer! Wzięła cię pod rękę!
A jej twarz otarła się o marynarkę...

I zadrżało serce jak w ogromnej trwodze!
Szum w skroniach srogi — tabun koni w pędzie!
Aż się wystraszyłeś w sercu swym pożogi,
wiedząc, że łatwo pani nie zdobędziesz!

Jednak i samo zdobywanie cudem!
Być obok, chłonąć zapach, prowadzić rozmowę!
W każdej chwili móc znowu dotknąć drobnej dłoni!
Może na własnym ramieniu poczuć drogą głowę...

Marzenia ponad dęby i stuletnie świerki!
Idziesz jak w amoku, cały przeszczęśliwy!
I tak dobrze, że nie mylisz kroku.
Sercem Bogu dziękujesz najbardziej żarliwie!

© Elżbieta Żukrowska 24.05.2014.

5 komentarzy:

  1. Przedszkolne wierszyczki, chociaż drugi o wiele lepszy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy się krytykuje - wypada się podpisać...
      To jak brzmi ten Twój lepszy wiersz, mój Gościu Anonimowy? :)

      Usuń
    2. Kiedy bierze się natchnienie z czegoś takiego jak pierwszy wierszyk,który z poezją ma tyle wspólnego co wilk z gwiazdami, szkoda się nawet wypowiadać w większym stopniu :)

      Usuń
    3. Nic nie odpowiem, bo cóż bym mogła napisać?
      Jednak to miło, Gościu Anonimowy, że do mnie zaglądasz i podczytujesz wiersze bodaj czasami. Zapraszam częściej. Może znajdzie się taki wiersz, gdzie warto będzie napisać kilka pozytywnych wyrazów...
      Pięknie dziękuję za komentarze - jakie by one nie były. :) ♥

      Usuń