O BARWNYM POECIE
(poświęcony Panu Janowi B.)
Niech słowiki muzyki uczą się od ciebie!
W leszczynowym gaju już perlą się słowa,
wiersz na listkach tańczy, ktoś chce dyrygować!
Lecz po cóż batuta i zapis nutowy?
Zagrasz wszystko z pamięci lub inaczej — z głowy!
Do tego wiersz dołożysz ciepły, alpakowy...
Zasłyniesz mądrością, spokojem, rozwagą.
Opowiesz historyjki — jak dowcipy gościom!
I choć niby nie patrzysz — nic poza twą uwagą.
Jesteś wolnym ptakiem, a może śpiewakiem!
Przenosisz w świat swój z dawna ulubiony.
Tu rzucisz hasło — tam rozwiniesz frazę
i już prosisz gości na leśne salony.
Przecieram okulary — odkrywam ścieżyny
poświęcone ludziom i różnym zwierzętom.
Spośród twoich gości nikt się nie ośmieli
wybrzydzać na wiersze z tak dowcipną puentą.
© Elżbieta Żukrowska 12.05.2014. - wiersz poświęcony Panu J.B.
Fot. z internetu - Thierry Desclez
Pani Elżbieto, czytałam wiersze Pani przyjaciela, Jana Buczkowskiego. Są prawie równie dobre jak Pani poezja. Nie ulega wątpliwości, że jesteście Państwo najlepszym w Polsce duetem poetów piszących na Facebooku. Ten wiersz, zresztą jak wszystkie inne Pani wiersze, jest również doskonały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam przyjaźnie,
Poetka nie pisząca na Facebooku (ale czytająca najbardziej popularnych poetów na tym portalu)
PS Do tekstu wiersza wkradł się chochlik. Oczywiście, powinno być: "Spośród".
Drogi Gościu Anonimowy
Usuńpięknie dziękuję za tak ciepły i życzliwy komentarz. Bardzo mi miło. Zapraszam do częstszego komentowania.
Błąd już poprawiłam.. Za pomoc podziękowania szczególne.