poniedziałek, 19 maja 2014
445//14. TAKIE SZYBKIE ZAKOŃCZENIE
TAKIE SZYBKIE ZAKOŃCZENIE
Ten tydzień z wolna minął wreszcie
i choć podlegałam fali wzruszeń,
obiecywałam, że wszystko zmieszczę,
że... odwet na tobie... a nie duszę.
Wyszło, jak wyszło — miedzy nami.
Szczęśliwie puste mam piwnice
— więc zapełniłam je wspomnieniami
i tak się wszystko obraca w nice...
Teraz na zdjęciach jest to, co było.
A u mnie dużo wolnej przestrzeni.
Mogę zapomnieć, co nas łączyło,
od A do ZET wszystko dziś zmienić.
(Ten wiersz był zabawą - najpierw powstały rymy, a ja zostałam zobowiązana do włożenia między nie treści... Największy problem był z piwnicami... ) © Elżbieta Żukrowska 30.01.2014.
Fot. z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz