poniedziałek, 19 maja 2014

443//14 BEZDUSZNOŚĆ W SZPITALU




BEZDUSZNOŚĆ W SZPITALU
- wiersz napisany w ostatnich dniach życia śp. Krysi Żukrowskiej-Pulka


Szpitalny zaduch. Mała sala.
Na ścianach czasu tatuaże.
Pięć chorych kobiet, trudny oddech.
Ból i cierpienie twarze orze.
Oczy bez blasku, półotwarte,
pergaminowa skóra, szara,
ręce pokłute i spuchnięte,
wenflony, rurki. Niczym kara...
Ówdzie kroplówka, tam monitor...
Odwiedzający się zmieniają.
Zbyt gwarno, duszno i bez pytań.
Pielęgniarki?

Zamknięte usta przecież mają.
Straszne warunki. Brak opieki.
Zero współczucia i empatii.
Że chory cierpi? To nie wzrusza!
Gdyby z lekarzem  COŚ załatwić...

© Elżbieta Żukrowska 19.05.2014.
Fot z internetu


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz