poniedziałek, 26 maja 2014

470//14. A KIEDY TEN WYTĘSKNIONY...



A KIEDY TEN WYTĘSKNIONY...

A kiedy ten wytęskniony
tylko na pięcie i się odwrócił... ?
Odszedł i zasmucił....
wcześniej zbałamucił... Potwór!
Kiedy z uśmiechem swym szalonym,
ledwie przelotnie okiem rzucił...
Nic nie warty... uwodziciel,
lawirant, wichrzyciel...
Cóż TY?
Po nim nie warto
kwilić wcale! Padalec!

Nawet pamiętać jego nie warto!
Umiał grać tylko oszukańczą kartą!

Może zaufaj sobie i zaczekaj spokojnie.
Niedługo miłość ci zaśpiewa.
Ale nie przyjmuj jej bezwolnie
— ty też masz coś do powiedzenia!

© Elżbieta Żukrowska 25.05.2014.
Fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz