środa, 7 maja 2014

416//14. KOMPATYBILNOŚĆ



KOMPATYBILNOŚĆ

Przyjmuję cię w moje myśli
— tu masz stałe miejsce od dziś...
może nawet od wczoraj...?
Na żarzących się węgielkach
jeszcze wygrzewa się ta jedna. Szczególna.
Na razie jej nie dotykaj!
I nie próbuj poznać!
Niech wygrzewając się dojrzeje,
niech się rozjaśni,
jakby świeżym ogniem objęta.
Wtedy niech też... płonie.
Ale niech się nie spala!
Bo to z tobą... dla ciebie...
rozgość się, bądź...
Przynajmniej odwiedzaj każdego dnia,
abym nie musiała w samotności
pić z pucharu tęsknoty.

© Elżbieta Żukrowska 7.05.2014.
Fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz