OCZEKIWANIE
W pianie bielizny koronkowej,
w leciutkim zmierzchu wśród pościeli,
ona już czeka na wybranego,
a wokół dużo-dużo bieli...
Ściany i pościel, dywaniki,
liczne ozdoby, bibeloty
i białe blisko są buciki...
Jedynie światło się tu złoci.
Złoci i iskrzy — lecz dyskretnie,
coś tam podświetla, coś tuszuje.
Co zakazane — cieniem przetnie,
co ukochane — zogniskuje...
Zapach ? Wiadomo — białe piwonie.
Nutka tak zwiewna, aż nierealna!
On już się zbliża i cały płonie...
Ona oddychać zapomniała...
© Elżbieta Żukrowska 19.05.2014.
Fot z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz