czwartek, 8 maja 2014
420//14. MOJĄ ZARAZ BĘDZIESZ
MOJĄ ZARAZ BĘDZIESZ
Jesteś maleńkim czerwonym kwiatuszkiem,
delikatnym makiem przypiętym do zbocza,
a twój śmiech przybiegł echem do mojej doliny.
Dla ciebie tańczę wielbiąc prześliczną urodę,
o tobie marzę w spokojne godziny.
Stąd moje pytanie — kiedy wyjdziesz za mnie?
Nie dopuszczam myśli, iż to się nie stanie!
Jeśli będzie trzeba — będę tańczył ładniej.
Sprowadzę muzyków — zaczekaj na granie.
Wykluczam również myśl, że mój mały kwiatek
może być znudzony tańcem i piosenką.
Właśnie takie życie chcę tobie zapewnić,
byś śmiejąc się srebrzyście podała mi rękę.
Tańczę, mój kwiatuszku, choć mam siwe włosy,
bo we mnie dużo jeszcze i mocy, i werwy.
Uczynię cię szczęśliwą — to jest w mojej mocy.
Będziesz rozradowana długo, a może — bez przerwy.
© Elżbieta Żukrowska 6.05.2014.
Fot. z internetu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz