środa, 9 kwietnia 2014

349//14. NAJPIĘKNIEJSZE MIEJSCE



NAJPIĘKNIEJSZE MIEJSCE

Cudem ocalała brzoza z lat młodzieńczych,
ta, pod którą kiedyś ocierałeś mi łzy,
ta, pod którą pierwszy pocałunek
i strzała, która w krzywym sercu tkwi...
(Sprawdzałam — tkwi do dziś!).

Ocalało nasze niebo ze słońcem,
i tak samo to drugie, pełne gwiazd...
I dom, ten sam, z rzeźbionym wieńcem,
a pod samym dachem ornamentu pas.
Kot jest inny, a pies wabi się As...

Strach na wróble z dawna warzyw pilnuje,
a tam dorodna cebula, seler i buraczki,
ściany domu malwa jaskrawo maluje,
na niebie czasem błyszczą tęczowe szlaczki.

© Elżbieta Żukrowska 9.04.2014.
Fot. z internetu

4 komentarze:

  1. Malwy zawsze kojarzą mi się z wiejskim widokiem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy starym domu malwy kwitną,
      zszarzałe ściany ozdabiają,
      są przy tym nawet trochę wścibskie,
      gdy tak do okien zaglądają...

      Usuń
    2. :). Dziękuję za taką odpowiedź.

      Usuń