środa, 2 kwietnia 2014

326//14. KIEDY PĘKŁA BAŃKA MYDLANA


KIEDY PĘKŁA BAŃKA MYDLANA

Przychodziłeś w kolory wplątany
rudo-niebieski lub zielony
jak naszyjniki z piór i korali
jak perłowo-różowa miłość
jak brzask
jak jutrzenka różanopalca
albo fiolety zórz zachodnich
byłeś w tym wszystkim
z ogniem oczu
byłeś w tym wszystkim
nadal wierny
mnie wierny

A kiedy pękła bańka mydlana
nic z tych kolorów nie zostało
tu nikt nie wylał białego mleka
to tylko uczuć tak było mało
tak mało a może wcale nie było
zloty pył tylko w słońcu chwilę lśnił

© Elżbieta Żukrowska 6.09.2013.
Fot. z internetu

2 komentarze: