NIC JUŻ NIE MÓW
Znów stoisz u okna
odwracasz się
uciekasz w deszcz
ledwie początek dnia
jesteś nieprzystępny
już nie mój
jak z oddali
droga nie do przebycia
nie umiem
otworzyć zamków
nawet gdybym jakimś cudem
stanęła u wrót
Nic już nie mów
bo nie spełniło się nic
z twoich obiecanek
deszcz chlapie straszną wilgocią
aż znów przeziębł cały pokój
aż znów dreszcze mam
muszę ... nie pamiętam...
Coś jeszcze muszę?
Zagubić się w deszczu
© Elżbieta Żukrowska 7.września 2013.
Fot. z internetu
Ale po deszczu przecież wychodzi słońce.
OdpowiedzUsuńI całe szczęście!!! Tego słoneczka Tobie właśnie życzę. :) ☺
UsuńDziękuję. Wzajemnie.
Usuń