OCH, ZUZANKO!
Szepczesz cichutko "Och, Zuzanko",
a myślę, że głos ci się zmienia,
że kiedyś było w tym uczucie,
teraz jedynie rozmarzenie...
więc nie powtarzaj "och, Zuzanko",
bo to już dzisiaj nic nie znaczy!
Za tamtym czasem nie pobiegnę,
i słowo "miłość" już nie osaczy...
© Elżbieta Żukrowska 8.04.2014.
Fot. z internetu
Dla niektórych znaczy wiele, ale są też tacy, którzy wypowiadają je bez zastanowienia - jakby nie miało dla nich żadnego znaczenia.
OdpowiedzUsuńNajczęściej nie doznali miłości w rodzinnym domu, nikt ich tego swoim przykładem nie nauczył...
Usuń