poniedziałek, 30 września 2013

580/13. PIERWSZA MIŁOŚĆ



Pierwsza Miłość


Przez las, polną drogą, a potem ku słońcu,
szła na wpół zapomniana Pierwsza Miłość.
Nie młoda już była, nie miała obrońców,
o spotkaniu tych dwojga marzyła.

Przypomnieć obojgu spotkania na plaży,
nieśmiałe pierwsze trzymanie za ręce...
Tę pewność, że zaraz Piękno się wydarzy,
i podróż się zacznie, jak wschodnim kobiercem!

Jedno słowo nie w porę poszarpało Miłość,
chociaż trwała dwa lata z okładem.
Ślub zaplanowano, bo była zażyłość!
Fałszywa duma zniszczyła im plany.

Miłość przetrwała w najgorszych opałach!
Gdy dojrzeli — wracała ku nim utrudzona.
Chce dla nich ocalenia. Długo się błąkała.
Może wreszcie tych dwoje przekona.

© el.żukrowska 28.09.2013.
Fot z internetu



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz