piątek, 1 lutego 2013

90/13. GORYCZĄ W OCZY




GORYCZĄ W OCZY

Kiedyś będziesz blisko, może za rogiem.
Już mi nic nie dodasz — a raczej odejmiesz.
Od słów ułożonych w porządku za progiem
zabierzesz dobre — a zostawisz wredne.

W brzmiącej donośnie muzyce klasyków
specjalnie dla mnie nuty zapomniane.
Przecież nie nauczysz! Sypniesz jak z pomników
duchem dawnych czasów sobie świetnie znanym.

Jedną miarką zmierzysz, co jest dla mnie dobre.
A drugą specjalną będziesz miał dla siebie.
Dziś już bez wysiłku wiem, co znaczy szczodry,
ale i co nieszczęśliwy, samotny w potrzebie.

© el.żukrowska 23.sierpnia 2012.
zdjęcie z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz