OWSZEM - PYTAŁEŚ
Owszem — pytałeś
nie odrzekłam słowa
jakby strach ogromny
gardło mi zacisnął
potwór tak wielki
że zasłonił słońce
zagrodził drogi
w serce rozpacz wcisnął
to mój własny lęk
nogi spętał lekko
zniewolił myślenie
uczynił kaleką
Tylko biała akacja
wciąż prószy kwieciem
nie ima się jej czas
jest bezpieczna w mojej pamięci
wraz z cudnym zapachem
i brzęczeniem pszczół
co sytością mamią
— a jak dawniej
jej kolce nadal mocno ranią
© el.żukrowska 19.stycznia 2013.
Fot.
http://okiemj.blogspot.com/2010/06/kwitnaca-akacja.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz