JESTEŚ POETĄ
(w odpowiedzi na wiersz Pana Lecha Tkaczyka
— wiersz w załączeniu)
Jesteś poetą, piszesz cudnie,
więc obserwuję z ciekawością
ile słów rozdasz dziś w południe,
a co zostawisz potomności.
I nie oczekuj już wołania,
wraz z zapowiedzią — pył z sandałów.
Łzy? — ani jednej, bez szemrania.
A uśmiech... cóż, może zbyt mały?
Lecz na szeroki (a nie pusty !)
zostawię sobie dni czterdzieści,
by potrenować go przed lustrem
i ostatecznie go dopieścić.
Ach! Jeszcze kawa — nic nie szkodzi!
Twój śmieszny kubek wyrzuciłam...
Już zapomniałeś, że nie słodzę...
...Trzy dni... Miesiąc... Nie zatęskniłam...
© el.żukrowska 9.lutego 2013.
zdjęcie z internetu
..............
Autor - Lech Tkaczyk
a kiedy już odejdę...
a kiedy odejdę na zawsze
to bardzo proszę nie płacz po mnie
gdy zamieć po nas ślady zatrze
już nie odgrzebuj dawnych wspomnień
że nie zaparzę słodkiej kawy
i rankiem cię już nie obudzę
są ważniejsze dla dwojga sprawy
w nieskończoność nam nie po drodze
że nie będę przy tobie wszędzie
i w geście i w słowie za progiem
nie proś nie wzywaj nadaremnie
jestem poetą a nie Bogiem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz