czwartek, 14 lutego 2013
155/13. JAŚMINOWĄ NOCĄ
JAŚMINOWĄ NOCĄ
(wiersze szaro-złote)
Zabierz mnie, proszę, jaśminową nocą,
na spacer w ciche zakole rzeki,
gdzie ptasi koncert najpiękniej rozbrzmiewa,
a woda szemrze obmywając brzegi.
Tam przy zagubionej, wykręconej sośnie
będziemy czekać świtu, ciesząc się naturą,
wsparci o siebie i z duszą radosną,
osłonięci mrokiem jak gęstą gipiurą...
Będziemy snuli plany, a bardziej marzyli,
o tym, co nas czeka i co najważniejsze,
abyśmy mądrze i pięknie to życie stworzyli,
wymościli gniazdko nasze najładniejsze.
Każdą myśl jasną i każde marzenie
uwieczniać będziemy pośród gwiazd na niebie,
żaby przytakną w swym kumkanym zaśpiewie,
a wiatr wiadomość rozniesie gdzieś pewnie.
Po latach powiesz, że wśród innych nocy
ta była ważna, może najważniejsza,
bo choć niewinna — ale jak jednoczy! —
i we wspomnieniach teraz zawsze pierwsza.
© el.żukrowska 10.lutego 2013.
zdjęcie z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz