169/13. KOCHAM CIĘ
KOCHAM CIĘ
Obudziłeś mnie swoją muzyką
— dzień właśnie wstawał
różowym brzaskiem.
Zaspane wróble budziły licho,
zanosząc się bezładnym,
rozćwierkanym wrzaskiem.
A ty już słałeś pierwsze nuty
i malowałeś słońce na żaluzjach.
Słyszałam szept twój tkliwy, serdeczny:
mnóstwo zapewnień, cudownych wyznań.
To dużo więcej, niż oczarowanie.
Na myśl o tobie ciało się wygina.
Usta na piersiach, na szyi...Kochanie...!
© el.żukrowska 14.lutego 2013.
© Fot. Władysław Zakrzewski
młodość zawsze w duszy! to i serce skore do wszystkiego co piękne :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSławomirze - dziękuję z uśmiechem :)
OdpowiedzUsuń