środa, 27 lutego 2013

178/13. KIEDY KOCHAM




Kiedy kocham
(z opowieści pewnego pana)

Ujmuję twoje dłonie nie po to by więzić,
ale aby ciepło z dłoni w dłoń przelewać,
miłość prowadzić prosto do serca,
duszom pozwolić razem śpiewać.

I twoją twarz ujmuję w dłonie,
ciesząc się aksamitną pod palcami skórą;
kocham cię na tyle przeróżnych sposobów,
a ty ciągle nie wierzysz, że taka jest miłość.

Usta do ust... słodyczy ty moja,
karmisz i oczarowujesz niebiańskim smakiem.
Gdy spróbowałem — już mi nie odchodzić.
Przy tobie jestem jak do lotu ptakiem.

Gdy już cię ukołyszę, ukocham, upieszczę,
nakarmię miłością, że poprosisz — dosyć,
to będę dalej upraszał o jeszcze,
by wynagrodzić wcześniejszy niedosyt.

© el.żukrowska 15.lutego 2013.
© Malarstwo Nathalie Picoulet

1 komentarz: