Gdy uczucia nie chcą wygasnąć
Zasłaniam się od ciebie stromą "geografią".
Wysoką lub płynącą, nawet smutną mgłami.
Każdy tydzień zgubiony, każdy dzień jest długi,
posiekany drobnymi, twardymi myślami,
usłany plątaniną skowyczących wspomnień.
Wszystko to wibruje we mnie, kotłuje się, woła,
mimo starań o zapomnienie i psychiczną wolność.
Zasłaniam się nieudolnie, niezbornie, choć nie jestem chora,
jakbym w głębi serca ten kącik zawsze dla ciebie miała.
Dlaczego myśli o tobie wywołują zawrót głowy?
Mało – znów prowadzą prosto w twoje ramiona,
gdzie nawet płacząc byłam szczęśliwsza,
niż uśmiechając się
za siedmioma górami, za siedmioma rzekami.
© Elżbieta Żukrowska 16.11.2016.
fot. z internetu
Zasłaniam się od ciebie stromą "geografią".
Wysoką lub płynącą, nawet smutną mgłami.
Każdy tydzień zgubiony, każdy dzień jest długi,
posiekany drobnymi, twardymi myślami,
usłany plątaniną skowyczących wspomnień.
Wszystko to wibruje we mnie, kotłuje się, woła,
mimo starań o zapomnienie i psychiczną wolność.
Zasłaniam się nieudolnie, niezbornie, choć nie jestem chora,
jakbym w głębi serca ten kącik zawsze dla ciebie miała.
Dlaczego myśli o tobie wywołują zawrót głowy?
Mało – znów prowadzą prosto w twoje ramiona,
gdzie nawet płacząc byłam szczęśliwsza,
niż uśmiechając się
za siedmioma górami, za siedmioma rzekami.
© Elżbieta Żukrowska 16.11.2016.
fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz