środa, 16 listopada 2016

tekst warsztatowy do "wyliczanki"


Założenia warsztatowe:

"Co wybierzesz, będziesz cenił spośród rzeczy, gestów, słów, które zostaną Ci sprezentowane, podarowane, znalezione, powiedziane.
Sztabka złota, walizka pieniędzy, samochód, dom, mieszkanie, pies, kot, przyjazna dłoń, szczere wyznanie, szklanka wody, posiłek, kawał ziemi np. 2000 m2 , dobra rada, przyjazne wsparcie, bezinteresowna pomoc, oferta nauki, eliksir czaru zakochania, gorzka prawda, tęcza, podróż przez świat, utrzymanie przez 12 miesięcy, przytulenie, możliwość cofnięcia jednego wybranego dnia w życiu oraz możliwość ujrzenia 24 godzin swojej przyszłości.
Uwierzcie, pojawiają się bardzo ciekawe doznania podczas wyborów :).
Na podstawie wywoławczych haseł proponuję napisać tekst w dowolnej formie.
Nie zrażę się jeśli nie będzie chętnych, bo i pora późna a i temat może nie przypaść do gustu, nastroju i samopoczucia.

Życzę udanej zabawy." --- Mi Wi
---------------------------------------------------------
warsztat - List do Mi Wi
*******************************
Drogi Mi

Siedziałam przy szpitalnym łóżku, na którym moja Kochana H. prawostronnie sparaliżowana, niemówiąca… I myślałam o wierszu „na temat”. W Twojej wyliczance zabrakło najważniejszego – zdrowia. Cóż mojej H. po sztabce złota i walizce pieniędzy! Cóż po innych wartościach z wyjątkiem tych, które odnoszą się do przyjaźni. Reszta nie ma znaczenia, wypada bardzo blado w zestawieniu ze zdrowiem i serdeczną, przyjacielską życzliwością. Może jeszcze ta szklanka wody w pewnej sytuacji ma niezwykłą wartość…
Zatem nie będzie wiersza. Inni napisali, a ja nie.
Wczoraj usłyszałam brutalną, gorzką prawdę o stanie zdrowia mojej H. Mimo wszystko dobrze, że usłyszałam. Z tego wynika, że gorzka prawda ma również swoją wartość (i to większą niż dobra materialne).
Przyznam, że pisanie tego tekstu nie było zabawne. Ale życie nie zawsze jest zabawne, a mimo tego niech trwa. Niech jak najdłużej trwa.

Pozdrawiam Cię, Mi. –------- el.

************************************
© Elżbieta Żukrowska 16.11.2016.
fot. własne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz