środa, 16 listopada 2016
* * * (One to MUZY....)
* * *
One - to MUZY, oni - ŁOBUZY,
w sumie tak powstał bystry kwartecik.
A odpowiada im każdy temat,
więc piszą wiersze z metra - jak leci.
Pisząc o wszystkim są przekonani,
że im się laur złoty należy.
Lecz... cztery grupy wystartowały,
koło fortuny szpilkami jeży...
"Bo z dziewczynami nigdy nie wie się",
lecz na łobuza trafić... Pech! Jest źle!
Tymczasem w skrytości MUZA
sięga po swego ŁOBUZA!
A ŁOBUZOWI bez MUZY
dopiero życie się dłuży!
Gdy trwa wzajemnie oczarowanie
sypią się wiersze.... Panowie, panie...
© Elżbieta Żukrowska 13.11.2016.
fot. z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz