źle się dzieje
straciłam dziś swój punkt widzenia
to jest po prostu niesłychane
jak żyć nie mając odniesienia
i wierzyć w każde obce zdanie
jak ustanawiać priorytety
wypełniać swoją księgę życia
wierzyć że coś tam ma zalety
(a wady ślepią już z ukrycia)
i w lustra też nie mogę patrzeć
bo jakaś całkiem obca pani
czasem mi palcem jakby grozi
do tego twierdzi że się znamy
może zapytać siwą blondynę
uwierzyć w czyjeś mroczne słowa
a może kupić lecytynę
i skończyć z jękiem "moja głowa"
© Elżbieta Żukrowska
fot. własna
8.05.2017.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz