Tęskniąc za spokojem
Myśli nieustabilizowane,
równowaga stracona, zachwiana,
plany w zasadzie rozsypane
- a jeśli to jest właśnie kanał?
Zamiast pracować - obserwuję
muchę co wpadła w sieć pająka,
do końca walczy, tracąc siły,
już nie da rady, już się jąka!
Cóż?
Też jestem więźniem i się szarpię.
A mam wytrzymać po kres życia.
Zdobyłam, ile mogła - najpierw.
Teraz spokojem się zachwycam.
Do niego dążę przede wszystkim.
Nie będę płakać i biadolić,
ktoś myśli, że to jest przegrana,
lecz dla mnie cena nie gra roli!
© Elżbieta Żukrowska
fot. Pixabay
14.05.2017.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz