czwartek, 25 maja 2017

ONA... KOBIETA... MATKA




Ona... kobieta... matka

Pod opuszczonymi powiekami skrywasz tajemnicę.
Na ustach powstrzymany cień uśmiechu gości.
Jeszcze nie szepnęłaś, jeszcze nie zdradziłaś,
że za klika miesięcy gniazdko tu wymościsz...

Rozpostarty wachlarz ledwie cię dziś chłodzi,
nie przysłania szczęścia, co wybuchło w tobie.
To słodka tajemnica i wcale nie szkodzi,
że przez jakiś czas tańca będziesz wzbraniać sobie.

Byłaś dziewczęciem, kobietą, teraz będziesz matką.
To najszlachetniejsza rola w całym twoim życiu.
Już kochasz swe dzieciątko, które jest zagadką,
"fasolką" malutką, rosnącą w ukryciu.

Przez koronki wachlarza chybkie cienie płyną.
Tajemnica głęboka, aż i ręce drżące!
Kto pierwszy pozna sekret? Czy godziny miną?
Czy czekać trzeba będzie najdłuższe miesiące?

© Elżbieta Żukrowska
Art. Richard S. Johnson

24.05.2017.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz