niedziela, 14 maja 2017

BUTELKOWE PROBLEMACJE




Butelkowe problemacje

Gdy kielichy przepełnione
- miłość na kolanach łka!
Najważniejsza była ona.
Teraz? Jest pijana mgła.

Może rum był lub Malibu,
kto się zna na alkoholach...?
A może i coś z "archiwów",
choćby w kolorze... kąkola...?

Już się krzyk przez łąki niesie,
takie wniebogłosy łkanie,
że samotność robi przesiew,
sama do kielicha stanie!

Jak świat światem - to obraza!
I pazerność nadzwyczajna
- do butelki najmniej dwójka,
by rozmowa była gwarna.

Aby można wodzić za nos
i wzajemnie przekonywać,
że następna jest konieczna,
bo z tej za szybko ubywa!

© Elżbieta Żukrowska
fot. własne

9.05.2017.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz