sobota, 28 czerwca 2014

538//14. POŻEGNAM SIĘ I ZAPOMNĘ




POŻEGNAM SIĘ I ZAPOMNĘ

Wściekła jestem na ciebie — po co tu przychodzisz?
Było wszak pożegnanie, wziąłeś psa i miskę.
Więc czemu zjawiasz się tulić mnie nad ranem?
Jakoś to wcale nie jest oczywiste...

Tak bardzo tęsknię za tym, co minęło!
A jednak nie chcę takiego kochania,
nie miałam ciebie nigdy na wyłączność,
jedynie w porach twego świętowania.

Myślałam — pożegnamy się i szybko zapomnę.
Tylko, że serce rozkazów nie słucha!
Bije teraz specjalnym, zmienionym rytmem
i każe szlochać w poduszkę, by nie była sucha.

© Elżbieta Żukrowska 28.06.2014. 
Fot. z internetu

2 komentarze: