* * *
Jeszcze mnie przytul, nawet długo całuj,
niech się wypłaczę, bardziej spoufalę,
smutki wyrzucę. A ty mnie pożałuj
i chroń na przyszłość, tak, jak obiecałeś...
Bez ciebie staję się bladą roślinką,
której zabrakło i słonka, i wody.
Więc póki możesz — ponoś mnie na rękach,
niech mnie miną wszystkie niewygody.
I gniazdko uczyń, jak mówiłeś wszędzie,
a ja zostanę już wierną strażniczką.
Muszę mieć pewność: zawsze przy mnie będziesz,
uznasz, że jestem wyśnioną księżniczkę.
© Elżbieta Żukrowska 5.06.2014.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz