DO OSTATNIEGO KRĘGU
(z tomiku LUTNIA)
Ten most jest zniszczony!
Filary wodzie już biją pokłony:
Rozsypane, rozchwiane, złamane.
I nie mogę... Za tobą iść nie mogę!
Tu, na tym brzegu muszę zostać.
Jeszcze mignęła twoja postać...
Nie zaczekałeś!
Już dawno na drugim brzegu.
Nie zaczekałeś...
Samotnie poszedłeś do ostatniego kręgu,
Mnie już nie chciałeś.
Do światła co w dali...
Tam już twoje muzykowanie.
Tam twoje dni spokojności,
Tam ty i twoje skrzypce,
Tam – twoje kochanie...
© el.żukrowska 2012.
Zdjęcie z Internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz