niedziela, 15 kwietnia 2012

343. JAK IRYSY



JAK IRYSY

Na nowo odkrywam,
jak nietrwała jest miłość
— jak kwiaty irysów w wazonie!
Tyle piękna w każdym!
A tak szybko odchodzi.
Kona, zerwany — ginie.

A nasza miłość?
Jedno słowo wystarczy,
by odmienić spojrzenie
— inne przynieść myślenie,
poszarpać pajęczynkę szczęścia...
Jest jeszcze we mnie nadzieja,
a w tobie?
Co uratujesz?
A co podepczesz?
Co odepchniesz od siebie,
jakbyś już był bez serca?

© el.żukrowska 14.kwietnia 2012.
 © Obraz pędzla Alicji Bukowskiej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz