JAK IRYSY
Na nowo odkrywam,
jak nietrwała jest miłość
— jak kwiaty irysów w wazonie!
Tyle piękna w każdym!
A tak szybko odchodzi.
Kona, zerwany — ginie.
A nasza miłość?
Jedno słowo wystarczy,
by odmienić spojrzenie
— inne przynieść myślenie,
poszarpać pajęczynkę szczęścia...
Jest jeszcze we mnie nadzieja,
a w tobie?
Co uratujesz?
A co podepczesz?
Co odepchniesz od siebie,
jakbyś już był bez serca?
© el.żukrowska 14.kwietnia 2012.
© Obraz pędzla Alicji Bukowskiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz