piątek, 14 kwietnia 2017

ŻYCZĄC SPEŁNIENIA MARZEŃ




Życząc spełnienia marzeń...

Po endorfinach i euforii - chwila oddechu,
czas ostudzenia rozgrzanych emocji,
powtórnego spojrzenia na świeżą biel śniegu,
teraz już zmąconego śladami jak groszki...

W tym gorącym pięknie widać jest skrzywienie,
może ktoś się zachwiał lub słońce oślepiło,
wiatr powiał z ukosa podrażniając nozdrza,
pośród śmiałych zapachów - czegoś mi ubyło.

Czas się wyzwolić z archaicznych potrzeb,
akceptować postęp. Niczego nadto bym nie chciała.
Nie oczekuję spełnienia mych marzeń!
Ważne, abym je nadal w obfitości miała.

© Elżbieta Żukrowska 8.04.2017.
fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz